Szukasz czegoś?

Składki ZUS nie są naszą własnością!…a niedługo wywłaszczą nas z OFE!

Autor:

Za pewne uważasz ze pieniądze zgromadzone w OFE są twoje  …no cóż, i tu się mylisz.  Najlepszym dowodem jest decyzja  Sadu Najwyższego….

Wyobraź sobie że politycy wpisują środki z OFE  do oświadczeń majątkowych jako zgromadzone oszczędności. Czyli uznają za własne. Chyba każdy tak samo uważa… Analiza oświadczeń majątkowych członków rządu i posłów przynosi ciekawe wnioski. Część wyraźnie uznaje oszczędności w OFE za prywatne. Zarówno Joanna Mucha, minister sportu, jak i Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, wpisali oszczędności w OFE w posiadane zasoby pieniężne.  Ministrowie wpisują pieniądze w OFE w rubrykę papiery wartościowe, a Kalisz: środki pieniężne w polskiej walucie.  Można się zastanawiać czy sam premier Donald Tusk nie wpisuje pieniędzy w OFE do swojego oświadczenia. Można w nim bowiem znaleźć informację, że ok. 78 tys. zł zgromadził w jednostkach funduszy inwestycyjnych i… emerytalnych.

To jest wywłaszczenie z OFE

Pieniądze w OFE są bardziej obywatela, niż państwa. Wynika to choćby z możliwości dziedziczenia tych pieniędzy w okresie ich gromadzenia czy przez fakt, że w przypadku rozwodu stanowią część majątku wspólnego. Prawnicy nie mają co do tego żadnych wątpliwości. Jerzy Stępień, były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, należał do tych prawników, którzy uważali, że nawet uszczuplenie wpłaty do II filaru  w 2011 r. było niekonstytucyjne, a co dopiero coś, co można by nazwać wywłaszczeniem. Jeżeli ktoś z polityków twierdzi, że w OFE są publiczne pieniądze, to może się posunie o krok dalej i zainteresuje się gdzie jeszcze Polacy gromadzą swoje oszczędności – mówił Balcerowicz. Jego zdaniem twierdzenie, że w OFE nie są prywatne pieniądze  „wpisywałaby się w pogląd, że w zasadzie człowiek żyje dla państwa i że wszystkie dobrodziejstwa są od państwa. ”

Leszek Balcerowicz, mówił, że jest pewien, że „ogromna większość, która wybrała II filar, była przekonana, że to są ich pieniądze”.

A ja uważam, że nadal jest o tym przekonana. Nie wolno mówić, że pieniądze przekazywane do OFE są pieniędzmi publicznymi. Nawet jeśli do przepływu pieniędzy – jako naszych – do OFE używamy środków publicznych, to w sensie prawnym są to pieniądze tych, którzy płacą składki i dla których są one płacone.  Jak twierdzi Boni: W sensie prawnym niemożliwe byłoby dziedziczenie publicznych środków przez osoby prywatne, a dziedziczenie przewidują przepisy dotyczące otwartych funduszy emerytalnych.

Sprzeczki ekonomistów:

Tymczasem na  słowa Balcerowicza szybko zareagował  Jacek Rostowski. Na swoim profilu na Twitterze wskazał na wspomniany już wyrok Sądu Najwyższego i w trzecim wpisie na ten temat pytał Leszka Balcerowicza: „Czy po zapoznaniu się z wyrokiem Sądu nadal twierdzisz, że są to środki prywatne?”.

Co powiedział Sąd:

Sąd Najwyższy orzekł, że składki emerytalne, które odprowadzamy do państwowego ubezpieczyciela, nie są naszą własnością i nie podlegają konstytucyjnej ochronie własności. Oznacza to, że rząd może z nimi zrobić, co mu się podoba – informował portal Wirtualna Polska

Jak napisał portal Sąd Najwyższy zajął się tą sprawą w związku ze sprawą Edwarda H., który osiągnął wiek emerytalny, ale ZUS odmówił mu wypłaty emerytury.

„Powodem był zbyt krótki okres składkowy. Pan Edward odprowadzał składki przez 16, a nie 25 lat, jak przewiduje ustawa”.

Niedoszły emeryt odwołał się od tej decyzji, powołując się na art. 67 Konstytucji RP, który stanowi, że obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego. Ponadto pan Edward powołał się również na konstytucyjną ochronę własności (art. 64) oraz na art. 410 Kodeksu cywilnego.

Niedoszły emeryt argumentował, że ustawa nie może ograniczać prawa do emerytury od okresu składkowego, bo jest to niezgodne z Konstytucją. Jeżeli jednak ZUS nie chce wypłacić emerytury, oznacza to, że cel wpłacania składek nie został osiągnięty i powinny one zostać zwrócone. Pan Edward wyliczył, że należy mu się zwrot 200 tys. zł plus odsetki.

W kolejnych instancjach pan Edward przegrywał i zamiast korzystnego wyroku miał do zapłaty 2700 zł kosztów postępowania sądowego. Powód odwołał się do Sąd Najwyższego i tu zapadł wyrok, który najbardziej zaskoczył niedoszłego emeryta.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku napisał:

„Składki na ubezpieczenie emerytalne odprowadzane do funduszu nie są prywatną własnością członka funduszu, a pochodzą z podziału przekazywanej Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych składki na to właśnie ubezpieczenie i przeliczone na jednostki rozrachunkowe stanowią podstawę nabywania przez członka fuduszu uprawnień cząstkowych do przyszłej emerytury do czasu nabycia prawa do całości środków zgromadzonych na indywidualnym koncie”

W ocenie Sądu Najwyższego płacone składki na ZUS z wynagrodzeń pracowników nie są naszą własnością, tylko daniną publiczną, a tym samym nie podlegają konstytucyjnej ochronie i nie można liczyć na ich zwrot.

No to do cholery pytam:  do kogo należą w końcu te  pieniądze z OFE? bo ja ich nie chce oddawać w bezdenną dziurę ZUS, gdzie znikną za kilka lat bez śladu (w ZUS wiadome: wpłacasz i niema, pozostaje tylko zapis że wpłacałeś – chwali się Z.Deredziuk prezes ZUS)!   …Tymczasem dyskusja nad najnowszą propozycją MF trwa w najlepsze, czy pieniądze zgromadzone w OFE są nasze czy też rządu. To fundamentalna kwestia i warto, by prawa własności w II filarze emerytalnym zostały możliwie szybko rozstrzygnięte. Dla ekonomisty fundamentalną kwestią jest raczej to, że żadna z przesłanek, które motywowały reformę emerytalną 1999, nie zdezaktualizowała się. Nie widać wyhamowania trendu wydłużania się życia. Spadek dzietności nie okazał się przejściowym incydentem. Na dodatek z coraz większą swobodą korzystamy z prawa do migracji do innych systemów emerytalnych lub do emigracji wewnętrznej, gdy zaniżamy dochody podlegające składce ZUS. Skoro perspektywy dla systemu repartycyjnego nie są lepsze niż w końcu lat dziewięćdziesiątych, to dlaczego mamy się zdecydować na kolejny etap likwidacji drugiego filaru?

– Pieniądze w OFE są prywatnymi oszczędnościami, choć przymusowymi i bez możliwości wykupu – ocenia także Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Obawa o bezpieczeństwo emerytalne

W przekazanym dziennikarzom oświadczeniu przez Komitet Obywatelski ds. Bezpieczeństwa Emerytalnego napisano, że w ostatnich tygodniach mamy do czynienia z ponowną falą nierzetelnych zarzutów i niebezpiecznych propozycji dotyczących funkcjonowania kapitałowej części systemu emerytalnego.  Rodzi to obawy o bezpieczeństwo emerytalne 16 milionów osób, które zgromadziły oszczędności w OFE oraz milionów tych, którzy w przyszłości mieliby do nich przystąpić – wskazano.

Źródło: Wirtualna Polska/Opr. Jas ;  rp.pl/K. Ostrawska ; pox.pl ; gazeta.pl

Jeśli chcesz otrzymywać podobne treści oraz Informację: Jak nie płacić ZUS i zmniejszyć podatki wpisz swój mail i imię:

E-mail: Imię:
Zgadzam się z Polityką Prywatności

Witaj, nazywam się Paweł Kurnik i jestem degustatorem życia. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem i szansą na jeszcze lepsze jutro.


    Skomentuj na Facebooku:

    Feedback

    4
    • Rafał Ruszkiewicz

      Co za ZDRADA polskich polityków. I oni się zwą inteligentnymi ludźmi ??…niedoczekanie ich !!!!

      Władza im szczeliła do głowy i wydaje im się, że wszystko jest dla rządu. :/

      Nie chcę żyć w takim kraju, gdzie większość to przeciętni ludzie, którzy oddają swoją wolność za „ZŁUDNE UCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA”. Do jasnej cholery czy w ogóle są w tym kraju ludzie rozumni ???

    • Darek

      Jak by się tu bronić przed polskimi złodziejami – politykami ? już jakby mafia powstała , która okrada obywatela. Rodzica można zaskarżyć o znęcanie , nauczyciela również , a gdzie zgłosić, że jesteśmy okradani, bici po kieszeni i poniewierani przez własny Rząd ?
      może kto wie , może ktoś ma jakiś pomysł ?
      kiedyś to ucinano rękę za kradzież – a dzisiaj jest dozwolona ?.

    • Witek

      Czy czasem obecna ustawa emerytalna nie gwarantuje emerytury każdemu, niezależnie od liczby wypracowanych lat?
      A osiągnięty pułap 20-25 lat jest zapewnia jedynie gwarant tzw. emerytury minimalnej?

      • Paweł Kurnik

        Z tego co wiem emerytury od ilu tam lat mają charakter świadczenia ( ustawa ta jakoś cichaczem przeszła) i w związku z tym świadczenie można przyznać lub nie lub odwołać więc… myślę że każdy jest w stanie sobie odpowiedzieć na pytanie jak to będzie z tymi emeryturami w przyszłości.
        Już dziś wiadomo że ktoś, kto pracuje i osiąga dochody nie otrzyma emerytury…Więc jeśli ktoś myśli by przejść na emeryturę a ma kiepską pensję która wystarcza mu teraz na jedzenie i lekarstwa (oby…bo nie mówię np czynszu, prezentach itp) to przechodząc na emeryturę wystarczy mu już tylko (będzie miał do wyboru)…na jedzenie ALBO lekarstwa….

    Dodaj komentarz

    Jak nie dać się okradać i zadbać o przyszłość?

    Gdzie wysłać Ebooka?

    O Mnie

    Witaj, nazywam się Paweł Kurnik i jestem degustatorem życia. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem i szansą na jeszcze lepsze jutro. Czytaj Więcej »

    Polub nas na Facebooku

    Najnowsze Wpisy

    O kurze, która opuściła podwórze

    Jest na świecie wiele stylów życia. Książka „O kurze, która opuściła podwórze” autorstw...

    Archiwum