Sejm przyjął pakiet ustaw zmieniających zasady funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych zgodnie z rządowymi planami.
A więc jednak Sejm uchwalił projekt zmian w systemie emerytalnym!! W tydzień udało się rządowi przepchnąć przez Sejm obniżkę składki do OFE z 7,3% do 2,3%. Pozostałe 5% trafi na indywidualne subkonta w ZUS. Przewidziany początek zmian – maj 2011 roku.
A kto dokładnie za tym stoi? Za uchwaleniem ustawy głosowało w sumie 237 posłów, głównie z koalicji PO-PSL, przeciw było 154 osób z PiS i PJN, a 40 posłów SLD wstrzymało się od głosu. Jednym zdaniem: na nic zdały się protesty opozycji, gdyż wszystkie zgłoszone przez nią poprawki przepadły. Zdaniem posłanki Beaty Szydło z PiS ʺrząd przepycha ustawę w pośpiechuʺ. A jak polskie przysłowie mówi – jak sie człowiek spieszy, to się diabeł cieszy!
Uchwalona w piątek (25 marca 2011 roku) ustawa zakłada, że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3% do 2,3%, by następnie stopniowo wzrastać tak, aby w 2017 roku osiągnąć 3,5%. Pozostałe 5% zostanie zapisane w ZUS i wydane na obecnych emerytów. Dzięki temu państwo nie będzie musiało pożyczać w tym roku 11 mld zł, a do 2020 r. – 190 mld zł. Zasady dziedziczenia pieniędzy, które trafią na subkonta w ZUS będą takie same, jak w OFE. Środki te będą też waloryzowane o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich pięciu lat i wysokość inflacji.
Rząd daje także przyszłym emerytom ulgę podatkową za dodatkowe oszczędzanie na starość. Od przyszłego roku wyniesie ona 4% od podstawy opodatkowania pensji. W ostatniej chwili posłowie PO zdecydowali się również na przesunięcie zakazu akwizycji do OFE. Będzie on obowiązywał nie od maja br., lecz od przyszłego roku.
Minister finansów Jacek Rostowski powiedział po głosowaniu, że „to dobry dzień dla Polski i że jest bardzo zadowolony”.
Teraz ustawą zajmie się Senat, później musi ją podpisać prezydent i wtedy zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw. Premier Donald Tusk – jeszcze przed głosowaniem na forum Sejmu – powiedział, że jest „absolutnie spokojny”, iż zmiany w OFE nie naruszają konstytucyjnych uprawnień polskich obywateli.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż od ww. zmian nie ma już odwrotu i właściwie klamka zapadła. Oby tylko szczęki nam nie opadły kiedy przyjdzie czas wypłat naszych emerytur…
Źródło: na podstawie artykułów ze stron: www.wyborcza.pl, www.wprost.pl, www.gospodarka.gazeta.pl, www.tvn24.pl