Rząd szykuje Polakom przebudowę systemu podatkowego a banki zdecydowały się na wprowadzenie ujemnego oprocentowania – lub prowizji – od depozytów przedsiębiorstw spoza branży finansowej. Obecnie w sytuacji, w której trzymanie pieniędzy na koncie oszczędnościowym czy na lokacie nie przynosi chwilowo żadnych zysków to okazuje się, że może być jeszcze gorzej, że już wkrótce za trzymanie pieniędzy w banku będą dopłacać wszyscy a do drzwi puka już socjalizm.
Ujemne oprocentowanie depozytów czy ewentualne dodatkowe prowizje za trzymanie pieniędzy w banku to jedna kwestia. Druga to rosnąca inflacja – która dodatkowo obniża realną wartość pieniądza. Dzisiejsze oszczędności za 2-3 lata będą miały znacznie niższą siłę nabywczą. Nie powinno zatem dziwić, że ten, kto ma taką możliwość, inwestuje np. w nieruchomości czy kryptowanuty lub złoto.
A co na to nasz rząd („nasz”?, nie mogę tak powiedzieć bo to rząd 1/4 tej społeczeństwa), który nie zachęca do oszczędzania tylko do wydawania. My, my wszyscy a szczególnie Ci co dostają za darmochę, mamy wydawać jak najwięcej by zniwelować efekt dodruku. Więc co na To wszystko rząd? Otóż podstawą działania dziś rządzących ma być tak zwany Nowy Ład, czyli przebudowa podatków gdzie bogaty zapłaci za biednego. Z ustaleń Gazety Wyborczej wynika, że zyskać mają osoby „zarabiające do wysokości mediany wynagrodzeń, czyli wynoszącej dziś powyżej 4 tys. zł.”
Ha! Zarabiasz powyżej 4000 zł ? – to znaczy, że jesteś bogaty i trzeba Cię strzyc jak owieczkę. Albo lepiej …jak barana.
Generalnie, mówi się, że chodzi o obniżkę danin dla osób o niższych dochodach. O wyrównaniu szans i takie tam puste teksty z mównicy… Już wiemy co znaczy równo, znamy to bo już było równo… tylko że równo to nie znaczy sprawiedliwie! Przecież koszty utrzymania państwa i urzędników zamiast maleć to cały czas wzrastają, socjal wzrasta, 13 ta emerytura, potem 14ta – nasz prezydent podpisał już 14tkę (to znaczy nie „nasz” tylko 1/4 społeczeństwa)… Moi drodzy. Ileż można powtarzać i do wielu to nie dociera (myślą- niech zabiorą innym, tym „bogatym” i dadzą mnie…tak jest OK), że Rząd nie ma własnych pieniędzy i zamiast pobudzać i stymulować do działania, do nauki i rozwoju zawodowego te osoby najmniej wykształcone i najniżej wykwalifikowane, to teraz będzie jeszcze bardziej karał najbardziej wydajnych i wykształconych a nagradzał tych którzy nie podnoszą kwalifikacji i umiejętności by być konkurencyjnym na rynku pracy ( bo im się często zwyczajnie nie chce, a wręcz nie opłaca – gdyż w Polsce dziś opłaca się być biednym i niezaradnym) … Kto to wszystko sfinansuje? Oczywiście przecież sfinansują ją lepiej zarabiający czyli „bogaci” – Ci co zarabiają powyżej mediany, 4 tyś zł.
Będziemy mieć marksistowsko faszystowskie eldorado socjalne (bojówki ksenofobicznej Młodzieży Wszechpolskiej i Wojska Ochrony Terytorialnej / na co to utrzymywać? A no tak – to przecież przyszła milicja obywatelska która świetnie zna sąsiada i zna swój teren… w razie buntu i strajków społeczeństwa jest idealna i gotowa do działań) …wspomnicie moje słowa. Jedni ludzie którzy nie zgadzają się na powrót socjalizmu będą siedzieć a inni będą obkładani podatkami. Jaki z tego będzie finał? To proste: w efekcie jakość usług i towarów będzie się obniżała a Polska będzie się nadal cofała wyrzucona na margines UE. Stad już nie daleko do emigracji ludzi, którzy będą wyjeżdżali tam gdzie kraje robią się coraz bogatsze czyli do Azji ( to nie jest śmieszne… USA mam dług publiczny który przekroczył 25 000 000 000 000 ( 25 bilionów $) a Chińczycy maja żywą gotówkę tzw. rezerwy walutowe w wys 3,5 biliona $ i najszybszy rozwój!
Biden zdąży na przestrzeni swojej kadencji zmasakrować dolara całkowicie poprzez dodruk ( zresztą cały świat drukuje po to by przejść na waluty cyfrowe by w konsekwencji można było łatwiej kontrolować i wymuszać na ludziach posłuszeństwo). Będą mówić że bitcoin jest be! ( notabene wzrósł przez ostatnie miesiące o kilkaset %) a dobra jest tylko ich waluta państwowa np. taka cyfrozłotówka.
Pamiętaj, jeśli nie mówią w wiadomościach o czymś to znaczy że nie chcą żebyś o tym słyszał.
