Ostatnie miesiące w moim życiu przedsiębiorcy to nieustanny rollercoaster między genialnymi (przynajmniej tak mi się wydawało!) pomysłami, a bolesnym zderzeniem z rzeczywistością. Zawsze powtarzam, że moje dni pracy przypominają trochę „twórcze nicnierobienie” – godziny spędzone na pozornie niewinnych rozważaniach przy kompie i GPT, które wieczorem zostawiają mnie z kompletnie „wypranym” mózgiem. W tych zmaganiach […]
Czytaj Więcej
Najnowsze komentarze