Szukasz czegoś?

Jak zatrudniać, aby mniej oddawać do ZUS?

Autor:

Należności z tytułu składek ubezpieczeniowych opłacanych do ZUS to dla płatnika niemałe obciążenia. Poniżej przeczytasz jak można „uniknąć” płacenia niektórych z nich. Będę pisał o przypadku wykonania określonych zadań przez pracownika w ramach zawartej umowy zlecenia lub zatrudnienia osób w określonym wieku.

Naliczanie składek ZUS z tytułu umów-zleceń jest obowiązkowe. Okazuje się jednak, że istnieje bardzo prosta metoda ograniczenia składek ZUS zleceniobiorcy.

Metodą na umowę-zlecenie bez składek ZUS jest tzw. zbieg  tytułów ubezpieczenia. Składkom ZUS w przypadku zleceniobiorcy wykonującego dwie umowy – podlega tylko jedna z nich. Automatycznie składki opłaca się z tytułu umowy zawartej najwcześniej, na wniosek zleceniobiorcy możliwe jest opłacanie składek ZUS ze wszystkich umów lub z jednej z nich, wybranej przez ubezpieczonego.

Osoba, która wykonuje jednocześnie kilka umów zlecenia podlega ubezpieczeniu społecznemu z tytułu tej umowy, która została zawarta jako pierwsza. Osoba ta może jednak dobrowolnie przystąpić do ubezpieczenia z tytułu pozostałych umów – jednej, wszystkich, bądź wybranych przez nią, może również zmienić tytuł ubezpieczenia obowiązkowego wybierając do niego inną umowę, niż najwcześniej zawarta. Powyższe oznacza, że w czasie trwania kilku jednoczesnych umów zlecenia musimy być ubezpieczeni obowiązkowo przynajmniej z tytułu jednej z nich. Dla uproszczenia przyjmuje się, że obowiązek ten rozpoczyna się przy nawiązaniu pierwszej umowy zlecenia.

W przypadku kilku umów zlecenia (z innym podmiotami niż własny pracodawca i niewykonywane na jego rzecz) wykonywanych przez osobę podlegającą ubezpieczeniu społecznemu z tytułu stosunku pracy liczy się to, czy podstawa wymiaru jej składki z tytułu umowy o pracę wynosi co najmniej minimalne wynagrodzenie. Jeżeli tak, to nie musi być ubezpieczona przy żadnej z zawieranych umów zlecenia.

Przykład
Pracownik wykonuje dwa zlecenia za 1000 zł i za 3000 zł. Pierwszą zawarł umowę za 1000 zł. Ubezpieczenie opłaca od kwoty 1000 zł.

Prawo nie wskazuje dolnej granicy wysokości wynagrodzenia będącego podstawą wymiaru składki. Innymi słowy stosować można zasadę – umowa o niższej podstawie (za niższą kwotę) eliminuje umowę z wyższą podstawą.

Oznacza to, że zatrudnienie osoby za 100 zł, pozwala kolejną umowę-zlecenie zawrzeć za 10.000 zł bez obowiązku opłacenia składek ZUS z tego tytułu.

Przykład
Pracownik zawarł dwie umowy z wynagrodzeniem 10 zł i 10.000 zł miesięcznie. Podjął decyzję, że składki opłaca od umowy za 10 zł. Składki ZUS opłaca wyłącznie od tej umowy.

Należy podkreślić, że obecnie dla podlegania składkom nie ma znaczenia okres trwania umowy zlecenia (tak jak to było przed 14 stycznia 2000).

Podstawą do naliczania składek jest wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia. Wysokość składek oraz zasady finansowania są takie same jak w przypadku umowy o pracę (tzn. składki emerytalne i rentowe finansowe są po części przez zleceniobiorcę i zleceniodawcę, chorobowe przez zleceniobiorcę, wypadkowe przez zleceniodawcę).

Nie podlegają obowiązkowym składkom studenci do ukończenia 26 lat oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych.

Sposobem na uniknięcie składek ubezpieczeniowych jest dodatkowe zlecenie.

…czyli powierzenie wykonania określonej pracy na podstawie umowy zlecenia osobie, która już wykonuje tego rodzaju umowę. Zleceniobiorca który spełniający warunki do objęcia obowiązkowo ubezpieczeniami społecznymi z tytułu wykonywania jednocześnie kilku umów zlecenia, podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu pierwszej zawartej umowy. To bardzo istotne, gdyż może on dobrowolnie, na swój wniosek, podlegać tym ubezpieczeniom z pozostałych (wszystkich lub wybranych) umów zlecenia, ale nie ma takiego obowiązku. Ma też prawo zmienić tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i podlegać im np. z drugiej zawartej umowy zlecenia, natomiast z tytułu pierwszej umowy ubezpieczenia te będą dla niego dobrowolne. Na wybór obowiązkowych ubezpieczeń emerytalno-rentowych nie ma wpływu wysokość wynagrodzenia uzyskiwanego z tytułu wykonywanych umów zlecenia (przykład 2).

Firma A zawarła na okres od 1 lutego do 31 grudnia 2013 r. umowę zlecenia z osobą, która wykonuje już taką umowę (zawartą na czas nieokreślony) w firmie B. Zleceniobiorca w obu firmach jest wynagradzany stałą kwotą miesięczną: w firmie A – 1.300 zł, w firmie B – 600 zł. Zleceniobiorca zdecydował, że obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym podlega z umowy zlecenia zawartej z firmą B. Wszystkie składki ZUS (społeczne i zdrowotną) ma więc naliczane od kwoty 600 zł. Z racji wykonywania zlecenia w firmie A podlega tylko obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu. Od wynagrodzenia w kwocie 1.300 zł firma A nalicza mu więc i potrąca z wypłaty jedynie składkę zdrowotną.

Zbieg tytułów ubezpieczenia

  1. Stosunek pracy zawsze rodzi obowiązek zapłaty składek. Jeśli więc ktoś zatrudniony jest u kilku pracodawców, to składki płacone są od każdej umowy o pracę.
  2. W przypadku zawarcia kilku umów zlecenia, obowiązkowe składki wystąpią z tytułu tylko jednej umowy. Składki będą płacone od tej umowy, w stosunku do której obowiązek zapłaty składek powstał najwcześniej.
  3. Osoba, która jest zatrudniona jako pracownik i jednocześnie prowadzi działalność gospodarczą – obowiązkowo płaci składki tylko od umowy od pracę. Jeśli wynagrodzenie z umowy o pracę jest niższe od najniższego wynagrodzenia to wtedy składki z tytułu działalności są obowiązkowe. Ponadto zawsze obowiązkowe są składki na ubezpieczenie zdrowotne.
  4. Jeśli prowadzący działalność gospodarczą zawarł także umowę zlecenia – składki są obowiązkowe tylko dla jednego tytułu. Składki płaci się z tytułu, który powstał najwcześniej.
  5. Osoba prowadząca kilka rodzajów działalności gospodarczej jest objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z jednego wybranego przez siebie rodzaju działalności.
  6. W przypadku, jeśli ktoś ubezpieczony jest z kilku tytułów jednocześnie i przekroczy maksymalną podstawę do opłacania składek – powinien zawiadomić o tym wszystkich płatników składek. Wtedy zaprzestaną oni wpłacania składek.

Umowa dzieło a zlecenie

Zatrudnienie na podstawie umowy o dzieło nie rodzi obowiązku ubezpieczenia. Zasadą jest jednak, że umowa o dzieło jest umową rezultatu, a umowa-zlecenie – umową starannego działania. Oznacza to, że nie ma możliwości wykonywania znacznej części czynności służbowych na podstawie umowy o dzieło.

Zbieg podstaw ubezpieczenia staje się zatem najatrakcyjniejszą metodą ograniczenia składek z umowy-zlecenia.

Zbieg nie eliminuje jednak składek na ubezpieczenie zdrowotne – te opłaca się z obu tytułów niezależnie  (składka wynosi 9% podstawy wymiaru).

Podstawa prawna:

  • art. 9 ust 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. 2009, nr 205 poz. 1585).

Zlecenie z pracownikiem innej firmy

To rozwiązanie jest dobre dla tych przedsiębiorców, którzy wiedzą o tym że pracownik pracuje w innej firmie i jest zatrudniony tam na minimalną pensję 1600 zł

Generalnie osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia podlega z tego tytułu obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym (tj. emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu; oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu. Tylko ubezpieczenie chorobowe jest dla zleceniobiorcy dobrowolne)  Od wypłacanego zleceniobiorcy wynagrodzenia zleceniodawca musi więc naliczać składki na wszystkie te ubezpieczenia. Część z nich pracownik musi zapłacić z własnych środków.

Zleceniodawca zmniejszy obciążenia z tytułu składek ubezpieczeniowych, jeśli zawrze umowę zlecenia z osobą, która jednocześnie jest zatrudniona jako pracownik w innej firmie. Warunkiem jest by nie wykonywała zlecenia na rzecz własnego pracodawcy. Mówiąc inaczej, nie można wykonywać umowy zlecenia z własnym pracodawcą… wówczas umowa zlecenia zawarta z taką osobą nie powoduje dla niej tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Wykonawca zlecenia może się do nich ( do ubezpieczenia) zgłosić dobrowolnie. Najczęściej jednak zleceniobiorcy nie korzystają z takiej możliwości … to oczywiście normalne ( chyba że akurat chce mieć ubezpieczenie. W takim przypadku jedynym obowiązkiem zleceniodawcy jest zgłoszenie zleceniobiorcy tylko do ubezpieczenia zdrowotnego i comiesięczne naliczanie za niego składki na to ubezpieczenie. Nie wszyscy wiedzą jednak, że jest ona finansowana ze środków zleceniobiorcy, czyli nie obciąża podmiotu zlecającego wykonanie zlecenia a pracownika. I teraz bardzo ważne: aby takie rozwiązanie było możliwe, z racji zatrudnienia na umowę o pracę w tej drugiej firmie zleceniobiorca musi uzyskiwać oskładkowane wynagrodzenie w wysokości co najmniej minimalnej płacy. Chodzi tu o tę kwotę wynagrodzenia, od której pracodawca nalicza mu składki emerytalno-rentowe do ZUS

Podam przykład: Pani Ewa pracuje jednocześnie w dwóch różnych firmach: w jednej na podstawie umowy o pracę (na 1/2 etatu), w drugiej zaś na podstawie umowy zlecenia. Ze stosunku pracy pani Ewa uzyskuje miesięczne wynagrodzenie w kwocie 1.720 zł. W tym przypadku ubezpieczenia społeczne ze zlecenia są dla niej dobrowolne (może więc do nich przystąpić, ale nie musi). Jej oskładowane wynagrodzenie z umowy o pracę przewyższa bowiem kwotę minimalnej płacy (1.720 zł > 1.600 zł). Z tytułu wykonywanego zlecenia obowiązkowe jest więc dla niej tylko ubezpieczenie zdrowotne.

W 2013 r. minimalne wynagrodzenie dla pełnoetatowego pracownika wynosi 1.600 zł (1.280 zł w I roku pracy).

Podobnie jest w przypadku zawarcia umowy zlecenia z pracownikiem innej firmy, który ma uprawnienia emerytalne lub rentowe. Jednak tutaj wysokość wynagrodzenia uzyskiwanego przez taką osobę ze stosunku pracy nie ma żadnego znaczenia. Tak więc również wtedy, gdy z umowy o pracę emeryt (lub rencista) osiąga oskładkowany przychód w stosunkowo niskiej kwocie (także niższej niż minimalna płaca), ubezpieczenia emerytalno-rentowe ze zlecenia mają dla niego dobrowolny charakter. Obowiązkowe jest tylko ubezpieczenie zdrowotne.

Uczeń lub student na zleceniu

Zleceniodawca nie będzie miał żadnych obowiązków wobec ZUS, jeśli zawrze umowę zlecenia ze studentem lub uczniem (gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub ponadpodstawowej) w wieku do 26 lat. Takiej osoby zleceniodawca nie zgłasza do żadnych ubezpieczeń (społecznych ani zdrowotnego) oraz nie sporządza za nią comiesięcznych raportów i nie opłaca jakichkolwiek składek (o ile nie jest jednocześnie jego pracownikiem).

Bez składek na FP i FGŚP

Generalnie za każdą osobę wykonującą pracę zarobkową należne są składki na FP i FGŚP. Są one w całości finansowane ze środków pracodawcy. W przypadku składki na FP to czy jest ona należna, w głównej mierze zależy od wysokości podstawy, od której dana osoba ma naliczane składki emerytalno-rentowe. Natomiast przy składce na FGŚP takich zastrzeżeń już nie ma. W razie jednak zatrudnienia osób w odpowiednim wieku płatnik może być zwolniony z jej opłacania. W przypadku kobiet wynosi on co najmniej 55 lat, a w przypadku mężczyzn – 60 lat.

Z tego zwolnienia płatnik korzysta przez nieograniczony czas. Preferencja ta przysługuje płatnikowi nie tylko w stosunku do osób zatrudnionych w ramach stosunku pracy, ale też w odniesieniu do wszystkich innych osób, które zostały wymienione w art. 104 ust. 1 pkt 1-3 ustawy o promocji zatrudnienia (…) oraz osób, które zgodnie z ustawą o ochronie roszczeń pracowniczych (…) uważa się za pracowników. Nie trzeba więc opłacać składek na te Fundusze np. za pracowników, zleceniobiorców czy chałupników, którzy osiągnęli odpowiedni wiek.

Płatnik może też być zwolniony z obowiązku opłacania składek zarówno na FP, jak i FGŚP w przypadku, gdy zatrudni na podstawie umowy o pracę starszą osobę bezrobotną. Aby pracodawca mógł skorzystać z tego zwolnienia, zatrudniony pracownik powinien:

  • mieć ukończony 50. rok życia (50. urodziny powinny przypadać najpóźniej w dniu nawiązania stosunku pracy),
  • bezpośrednio przed podjęciem zatrudnienia przez ciągły okres co najmniej 30 dni pozostawać w ewidencji bezrobotnych powiatowego urzędu pracy.

Ta z kolei preferencja przysługuje płatnikowi przez ograniczony czas, tj. 12 miesięcy od dnia zatrudnienia pracownika i obejmuje tylko pracowników. Nie przysługuje natomiast w stosunku do osób wykonujących np. umowę zlecenia.

 Trochę na poprawę humoru 😉

http://c.wrzuta.pl/wi14005/e50b3ee80004ab0046e30039/praca

 

Interpretacje pawelkurnik.pl obejmują tezy i informacje z wybranych interpretacji urzędów, izb skarbowych i portali zamieszczonych w internecie. Publikacja ta nie stanowią porady podatkowej czy prawnej i jest wyłącznie odzwierciedleniem stanu faktycznego przedstawionego przez gazeta.pl, bankier.pl, pit.pl, onet.pl, biznes.elfin.pl, mlodyksiegowy.pl, infor.pl i stanu prawnego obowiązującego w dacie zaistnienia opisanych przez te portale przepisów.

 

Jeśli chcesz otrzymywać podobne treści oraz Informację: Jak nie płacić ZUS i zmniejszyć podatki wpisz swój mail i imię:

E-mail: Imię:
Zgadzam się z Polityką Prywatności

Witaj, nazywam się Paweł Kurnik i jestem degustatorem życia. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem i szansą na jeszcze lepsze jutro.


    Skomentuj na Facebooku:

    Dodaj komentarz

    Jak nie dać się okradać i zadbać o przyszłość?

    Gdzie wysłać Ebooka?

    O Mnie

    Witaj, nazywam się Paweł Kurnik i jestem degustatorem życia. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem i szansą na jeszcze lepsze jutro. Czytaj Więcej »

    Polub nas na Facebooku

    Najnowsze Wpisy

    O kurze, która opuściła podwórze

    Jest na świecie wiele stylów życia. Książka „O kurze, która opuściła podwórze” autorstw...

    Archiwum